sobota, 28 czerwca 2014

Duże złe wilki/ Big Bad Wolves 2013

Thriller, Komedia, kryminał, Izrael, 2013
Scenariusz iReżyseria: Aharon Keshales, Navot Papushado
Muzyka: Haim Frank Ilfam
Zdjęcia: Giora Bejach










Izraelskie „Duże złe wilki” Aharona Keshalesa i Navota Papushado to najlepszy film ubiegłego roku według Quentina Tarantino. Można więc brać w ciemno. Każdy kto lubi humor Tarantino nie zawiedzie się tym błyskotliwym thrillerem.


Tak jak u Tarantino spotkamy tu sporo obrazowej przemocy, absurdalne dialogi, czarny humor i mieszanie konwencji. Izraelski duet przedstawia nam opowieść o brutalnej zemście na człowieku podejrzanym o bestialski mord na małych dziewczynkach.

Panowie bawią się widzem, w pewnym momencie musimy zacząć zgadywać, kto tu jest ofiarą, kto wilkiem, i czy jest to tylko jedna osoba. Granice między tymi postaciami się zacierają. Każdy z nas ma w sobie ukryte demony, które ujawniają się pod wpływem pewnych sytuacji. 






 


Film jest przepełniony brutalnością, widzimy przypalaną skórę i wyrywanie paznokcie. Jednak tym wszystkim okropnościom towarzyszy ironiczny humor, z czarnej komedii przechodzimy w poważny dramat. Co się Keshalesowi i Papushadowi udało naprawdę bardzo dobrze połączyć, a raczej umiejętnie przeskoczyć z jednej konwencji w drugą. Do tego inteligentny dowcipny scenariusz i niezła gra aktorska. 



Podsumowując: okrutne sceny, absurd, inteligentny humor. Czyli jak u Tarantino. Polecam. Świetnie się bawiłam i momentami nieźle wypłoszyłam (a jedną scenę oglądałam nawet przez palce).

U mnie mocne 8/10

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz