niedziela, 19 października 2014

Turysta/Force Majeure, 2014


Dramat, 2014
Dania, Francja, Norwegia, Szwecja
Scenariusz i Reżyseria:  Ruben Ostlund
Zdjęcia: Fredrik Wenzel, Fred Arne Wergeland
Dystrybucja: Against Gravity









Szwedzka rodzina wyrusza we francuskie Alpy na narty. Niespodziewane zejście lawiny zmienia ich sielankową wyprawę w piekło – opis Filmwebu. Zaraz tam piekło od razu. Dawno nie widziałam takiego filmu. Śmiejesz się w głos i sam siebie uciszasz zatykając rękami usta, bo nie wiesz czy przystoi się śmiać w takich traumatycznych by się wydawało sytuacjach. Tylko weź się nie śmiej kiedy na ekranie masz fantastycznego Kristofera Hivju z zakłopotaną miną. Ale po kolei...


Ebba i Tomas wraz z dwójką dzieci wyruszają na upragnione wczasy. Szybko wyczuwamy, że nie są już zakochańcami, i chyba głównie po to się znaleźli we francuskich Alpach. Chcą pobyć ze sobą by znów poczuć się jak szczęśliwa rodzina. Na razie nie widzimy kłótni, pretensji i żalów. Na razie widzimy wspólne mycie zębów z buziakami przed snem. Sytuacja zmienia się o 180 stopni gdy pewnego dnia rodzinka zajada wspólnie obiad obserwując sztucznie wywołaną lawinę. Na początku pewny siebie Tomas cwaniakuje, że nic im nie grozi jakby był gotów stawić czoła ewentualnej katastrofie i uratować rodzinę. Okazuje się jednak, że facet nie ma jaj, w przeciwieństwie do Ebby. Gdy lawina zbliża się do restauracji, matka w popłochu szuka swoich dzieci by je ocalić, w przeciwieństwie do tchórzliwego mężula, który łapie za telefon, rękawice i ucieka sam w bezpieczne miejsce nie patrząc na rodzinę. To impulsywne i całkowicie niezrozumiałe dla Ebby zachowanie męża wzbudza w niej ogromne rozczarowanie. 

I tu się zaczyna cała zabawa. Ebba próbuje wymusić na Tomasie przyznanie się do tchórzostwa, ten z kolei niezdolny wstępnie do samokrytyki wypiera się całej sytuacji wmawiając żonie, że źle odebrała jego reakcję na zbliżająca się lawinę. Z niebywałą lekkością i finezją Ostlundowi udaje się przedstawić grozę i absurd w najbardziej banalnych epizodach z życia szwedzkiej rodziny. Wspólna kolacja z przyjaciółmi Ebby i Tomasa przy której Ebba porusza przykrą przygodę z początku ich przyjazdu. Konsternacja i próby odnalezienia się w niezręcznej sytuacji, w jakiej znaleźli się ich nowi znajomi i tu wspomniany wcześniej Kristofer Hivju w nieudanej roli rozjemcy. Czeka nas naprawdę dużo dobrego humoru. 
 Będą też chwile grozy. Dojdzie do tego, że Ebba postanowi sprawdzić, czy jej mąż ma jeszcze jakieś resztki honoru. Trochę naciągana scena tak jak i późniejsza z powrotem z gór. Końcówka filmu w sumie słaba, ale całość zasługuje na uczciwe 8/10. Uwielbiam taki humor, świetnie się bawiłam i przyznam, że po powrocie z Łódzkiego Festiwalu Kamera Akcja od razu zaczęłam szukać wcześniejszych filmów tego szwedzkiego reżysera. 

Będę wypatrywać kolejnych filmów Ostlunda i kolejnych ról Hivju, którego w tym filmie po prostu pokochałam. Nie można też pominąć głównych bohaterów. Trzeba przyznać, że dobrze się spisali. Lisa Loven Kongsli w roli Ebby niczym plastelina wpasowała się w każdą scenę, w której zagrała. Jej filmowy mąż też trzymał fason, szczególnie w scenie, w której się załamuje i wylicza wszystkie swoje dotychczasowe występki. Będzie się działo. Pomijając zakończenie i bezsensowny tytuł. Chyba tylko my potrafimy tak pięknie tłumaczyć oryginalne tytuły. "Force Majeure" w tłumaczeniu "siła wyższa" po naszemu to „Turysta”.

Kino naprawdę warte poświęcenia 2 godzin, głównie ze względu na groteskowy klimat. Kawał dobrego humoru, fantastyczne widoki. Dawno się tak dobrze nie bawiłam. 8/10.

4 komentarze :

  1. A jak oceniasz jako konkurenta dla "Idy"? Tylko tak szczerze;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wg mnie Ida jest słabsza, ale ma większe szanse:)

      Usuń
  2. Piekło jest, ale to rodzinne. Dzieci się smucą, piekli się żona, Tomas ma przerąbane po prostu.
    Jak spojrzysz na scenę lawiny to większość osób ucieka tak jak Tomas - jedynie Ebba myśli o dzieciach i zostaje na posterunku. Ja bym go tak bardzo nie demonizował :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Turysta już od dzisiaj dostępny z polskim lektorem.
    Online, w najlepszej jakości w sieci. Bez zacięć, bez limitów.

    http://adf.ly/11DKDS

    OdpowiedzUsuń