piątek, 4 stycznia 2019

Zatrzyj Slady/Leave No Trace, 2018

dramat, USA
reżyseria: Debra Granik
Scenariusz: Debra Granik, Anne Roselini



















Tak się zastanawiam, czego mi tu zabrakło. Temat bardzo ciekawy. Dotyka bowiem ważnej kwestii, mianowicie tego jak ogromny wpływ mają na nas decyzje naszych rodziców.

 Z jednej strony rozumiem wyalienowanie Willa, jego niechęć do cywilizacji i ludzi, którzy chodzą nażarci i opici własną pańskowością, z drugiej strony zabrakło mi jednak psychologicznego komentarza. Ok, weteran wojenny, demony przeszłości itd jednak film byłby dla mnie dużo bardziej wartościowy gdyby jego rozterki nie były potraktowane aż tak po macoszemu. W tym wszystkim jest też Tom, córka Willa, która wydawałoby się będzie miała ogromny problem z zasymilowaniem się.No i właśnie tu mi nie wszystko zagrało tak jakbym chciała Nastawiałam się na coś pokroju Jacka w "Rom" Abrahamsona, granego przez Jacoba Tremblaya. 

Z zalet na pewno świetnie zagrany bo ciało Willa wręcz garbiło się od ciężaru niepowodzeń i strachu przed cywilizowanym światem. Jego filmowej córce jeszcze trudniej odmówić naturalizmu, nie mniej Pani Granik mogła troszkę lepiej zarysować portrety psychologiczne swoich głównych bohaterów.
Widzieliście? Co sądzicie?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz